Zapisz się do newslettera
Mariusz Mielnicki na Facebook
Mariusz Mielnicki na Youtube

Blog Mariusza Mielnickiego

Dobra i zła passa w sporcie

Dobra i zła passa w sporcie

18 września 2015

Robert Lewandowski po strzeleniu czwartej bramki w półfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt

Kiedy sportowcy miewają dobra passę?

Wielu zawodników regularnie uprawiających piłkę nożną miało takie okresy, kiedy wszystko wydawało się łatwe, przychodziło samo, bez większego wysiłku. Gdy zwykły piłkarz strzela przeważnie kilka goli podczas jednego meczu (przykład Roberta Lewandowskiego z półfinału tegorocznej edycji Ligi Mistrzów gdzie strzelił 4 bramki Realowi Madryt) a bramkarz broni skutecznie każdą piłkę broniąc drużynę przed porażką, wielu zawodników bierze taką passę za coś nieomal magicznego. To nic nowego – w czasach starożytnych , kiedy igrzyska były poświęcane bogom uważano, że wszystkie niezwykłe wyniki to sprawa sił wyższych, łaska ze strony bóstwa. Statystycznie rzecz biorąc w passie nie ma nic tajemniczego. Można ją przyrównać do rzucania monetą, kiedy kilka razy z rzędu wypada tylko orzeł lub tylko reszka. Trenerzy i psychologowie sportowi twierdzą natomiast, iż dobra passa jest po prostu wynikiem niezliczonych godzin mozolnego treningu.

Każdy zawodnik chciałby zawsze być w najdoskonalszej formie tak długo jak tylko może startować. Nie jest to jednak możliwe. Dlaczego? Według jednej z teorii odpowiedzialna jest za to nasza świadomość. “Świadomość zawsze stara się Ci pomóc ale zazwyczaj wszystko psuje” – twierdzi łucznik i trener Tim Strickland. Z tego punktu widzenia rozwiązania problemu należy szukać w bardziej prymitywnych obszarach mózgu, poniżej poziomu świadomości gdzie trening wyrył w pamięci dokonane czynności ruchowe czyli nabyte umiejętności. Podczas dobrej passy instrukcje pochodzące z tych obszarów mogą kontrolować bezpośrednio koordynację wzrokową i ruchową bez konieczności odwoływania się do świadomości. Być może szczęśliwy okres kończy się, kiedy świadomość ponownie zaczyna “wtrącać się” w ten proces.

Co powoduje spadek formy u sportowców?

Kiedy doskonałemu napastnikowi nie udaje się trafić do bramki przez kilka meczów z rzędu a bramkarz popełnia szkolny błąd przepuszczając prosty strzał w konsekwencji tracąc bramkę, mówi się, iż mają złą passę. Jedną z przyczyn chwilowego lub długotrwałego spadku formy jest niezdolność zapanowania nad własnymi nerwami. Występy sportowe są bardzo stresujące. Jednym z głównych zawodnika jest umiejętność pokonania stresu poprzez koncentrację. Jednak jeśli stres przeradza się w panikę lub nawet łagodny lęk, sportowiec traci koncentrację, a efektem tego często jest przegrana.

Aby pomóc sportowcom wielu psychologów zaleca treningi relaksacyjne. Medytacja i techniki oddychania zapobiegają negatywnemu wpływowi stresu. Wydaje się, iż powodują one naturalne odprężenie, odwracając uwagę świadomości od sytuacji powodującej stres. Pewne ćwiczenia, na przykład zamknięcie oczu połączone z głębokimi oddechami wpływają na podwzgóże i obniżają aktywność współczulnego układu nerwowego, który działa pobudzająco na organizm. Przynosi to odprężenie i pomaga odzyskać kontrolę nad emocjami.

Desire24
Top