
Czy wiesz, że sposoby myślenia najlepszych mistrzów sportu są podobne do siebie różnią się jedynie efektem końcowym czyli celem?
Czy jesteś w stanie myśleć jak Arnold Schwarzeneger by osiągnąć własny sukces? Powiem ci, że TAK, jeśli tylko chcesz i jesteś przepełniony silną wiarą, że możesz to zrobić.
Schwarzeneger dorastał w bardzo biednej rodzinie, nie mieli czego jeść nie mówiąc już o toalecie w domu. Arnold wspomniał po latach, że jednym z najważniejszych wydarzeń z jego dzieciństwa był moment, gdy rodzina kupiła lodówkę. Jako czternastolatek pierwszy raz poszedł na siłownię i od tej pory już wiedział co będzie jego pasją. Chciał być największym, najpotężniej zbudowanym mężczyzną na świecie.
Podczas odbywania przymusowej służby wojskowej bez zgodny na przepustkę podjął odważną decyzję. Uciekł z jednostki wojskowej przedostając się pociągiem towarowym na konkurs Junior Mr. Europe. Pasja do kulturystyki pochłonęła go tak mocno, iż był gotowy za nią zapłacić karą wojskowego więzienia. Jego determinacja i pewność siebie dała wygraną w tych zawodach. Gdy zakończył swoje zobowiązania wojskowe zaczął intensywnie trenować aby stać się mistrzem świata. Dwa lata później po tej decyzji zdobył tytuł Mr Universe w Londynie w najbardziej prestiżowych zawodach kulturystycznych.
Arnold opisał dokładnie w swojej biografii jaką wizję stale miał przed oczami: wyobrażał sobie cały czas, że jest na sali gdzie odbywają się mistrzostwa świata. Widział jak trzyma nad głową puchar, jak jest na najwyższym podium, jak ludzie wiwatują na jego cześć. Czuł to, jaki jest szczęśliwy, że to on wygrał, że jest najlepszy. Wyobrażał sobie to każdego dnia.
Właśnie tak wyglądał jego dzień treningu. Trenował po kilka godzin dziennie fizycznie wspomagając się w wolnej chwili wyobrażeniem o mistrzostwie świata.
Arnold pisał, że to wyobrażenie zwycięstwa pozwalało mu przezwyciężać ból, każdego dnia budzić się rano i z pasją przystępować do treningu, do pilnowania diety, do stałego rozwoju.
A jaką Ty masz wizję swojego sukcesu? Czy w ogóle ją masz?
Jeśli tak, to gratuluję Ci, bo jesteś już o krok przed swoimi rówieśnikami.
Nie bój się swoich marzeń, wyobrażaj je sobie jak najbardziej plastycznie.
Pomiędzy tym, że masz nadzieję, że coś się stanie a tym ,że jesteś czegoś absolutnie pewien jest duża różnica. Jednak uspokoję Cię, jest to jedynie stan Twojego umysłu, który możesz sobie wyćwiczyć.
Więc jeśli chcesz to wystarczy, że przed snem stworzysz sobie film twojego sukcesu, twojego celu jak najbardziej realnego. Wyobrażaj sobie co widzisz, co słyszysz i co czujesz gdy osiągasz swój cel i powtarzaj to każdego dnia do momentu osiągnięcia celu.
Arnold Schwarzeneger powtórzył ten sposób myślenia jeszcze dwukrotnie: gdy został najpopularniejszym aktorem a później gubernatorem stanu Kalifornia.
Nie wierz mi! Sprawdź sam jak to działa.